Podróż po Czwóreczce
W czwartek gościliśmy w naszej szkole kandydatów do klas pierwszych. To kolejny, ważny etap w życiu Zerówkowiczów i ich Rodzin. Dlatego tak istotne jest, aby Dzieci miały możliwość odwiedzenia miejsca, w którym przez kolejnych kilka lat będą rozwijać się, wzrastać, tworzyć przyjaźnie, ale także ponosić porażki i uczyć się, jak sobie z nimi poradzić. Przygotowaliśmy się bardzo dobrze, starając się pokazać, jak pracujemy w szkole, kim jesteśmy i co możemy zaproponować naszym Kandydatom. Już na wejściu wielkie wrażenie zrobiły kolorowe szafki. Z pewnością marzy o nich każde dziecko. Przybyli otrzymali karty, na których pieczątkami odnotowywano wizyty w poszczególnych miejscach oraz dyplomy, naklejki - tarcze szkoły i plany lekcji. Tak obdarowani, nasi goście wyruszyli w podróż.
Okazało się, że nauka może być jednocześnie zabawą. Szkoła wyposażona w tablice interaktywne - również interaktywne podłogi, czyni, że nawet kierunki geograficzne, mapa Polski czy nauka liczenia nie jest już żadnym problemem. A jak wygląda świat niewidoczny gołym okiem? Łatwo się przekonać, obserwując go pod mikroskopem, do których jest łatwy dostęp w pracowni biologiczno-przyrodniczej. Mieszka w niej nasz szkolny kolega – szkielet Stefan, który chętnie porozmawia o szczegółach anatomii człowieka. No i w ramach zadania – Zobacz kotku, co masz w środku, modele narządów wewnętrznych ukażą to, czego nie widać. Brak śniegu na dworze? Żaden problem - w laboratorium chemicznym czeka śniegowy bałwanek. Tu działają magia i czary.
Wiadomo, żeby podróżować, trzeba znać języki obce, więc „Jump and turn around”. Maty do nauki języka już czekają, aby je wypróbować. Jeśli podróż, to z pewnością również do krainy baśni. W pracowni polonistycznej można przenieść się do świata fantazji i zamienić się, choć na chwilę w postać z bajek, obejrzeć przedstawienie pacynkowe „Czerwony kapturek”, przymierzyć maskę albo pobawić się w teatr. Ile nas czeka jeszcze przygód…
Wyczerpani? Wsparciem i rozmową służą nasi Specjaliści: nakleją plasterek na złamane serce, podniosą upadłego ducha, obdarzą uśmiechem. Pani pedagog i terapeuci zawsze gotowi pomagać. A więc dalej w drogę... Matematyka jest wszędzie. Oj tak! Tangramy - matematyczne puzzle, cyfrowe wycinanki czy paskowe puzzle to niezła zabawa. Blisko matematyki – królowej nauk, jest informatyka, która rządzi światem cyfrowym. W zaczarowanym świecie TIK były szalone zabawy z robotem Photon i niezwykłe projekty z lego. Teraz będziemy bić rekordy, a wiadomo, że nasz rekord życiowy jest rekordem świata. Gry i zabawy z piłką oraz zwinnościowy tor przeszkód wzmocnią nasze mięśnie i podbudują motywację. Sala gimnastyczna to pole bitwy… ze samym sobą.
Trzeba zrobić przerwę. Czas na posiłek dla ciała. Kolorowa, szkolna stołówka i jej niesamowici Pracownicy dziś serwują zapustne chrusty, mleko, owoce i warzywa. Tak wzmocnienie ruszamy do Strefy Edukacji Wczesnoszkolnej, gdzie czekają nas liczne niesamowite gry i zabawy: papierowe szaleństwo, zabawy z liczbami, świat interaktywnej edukacji czy kodowanie - odkrywanie. Biblioteka to takie ważne miejsce, gdzie można podróżować bez ruszania się z miejsca. I wiadomo, że nawet małe książki kształtują wielkich ludzi. Tutaj czeka nas praca nad własną zakładką do książki lub ułożenie bajkowych puzzli. Popatrzmy na nasz rozkład - jeszcze kilka atrakcji. Strefa Świetliczaka? Powiem Wam w sekrecie, że mają tu świetne gry, interaktywne tablice podłogowe i dużo pomysłów na czas spędzany z dziećmi. A obok – w Strefie ciszy można przybić piątkę Czwóreczce. Są tu szkolni plastycy, którzy mają swój świat i umieją go pięknie wyrażać – także na ścianach!
No teraz to już tylko trzeba zrobić sobie na pamiątkę serdeczne zdjęcie w fotobudce.
Nasza podróż dobiegła końca. I wiecie co? Spotkajmy się tutaj we wrześniu!!!